Domki holenderskie Elbląg

Podstawą tego narodu jest własność. Jest to jeden z powodów, dla których nasi przodkowie osiedlili się tutaj i do dzisiaj kupują domki holenderskie Elbląg. Aby zapewnić prywatną własność ziemi w Elblgągu, ojcowie założyciele narodu uczynili nielegalne posiadanie ziemi przez rząd z wyjątkiem dziesięciu mil kwadratowych w Elblągu, i takie, które mogą być potrzebne do wznoszenia fortów, magazynów, arsenałów, stoczni i innych potrzebnych budynków , dobrze? Cóż… prawda? Nie wyprzedzajmy się. 

 „Jak znaleźć ziemię, na której mogę zaparkować domki holenderskie Elbląg?” „To moja ziemia. Nie mogą mi powiedzieć, co mogę na to włożyć, prawda? - Co sprawia, że ​​rząd może mi powiedzieć, że nie mogę mieć małego domu na mojej ziemi? - Jakie kraje dopuszczają domki holenderskie Elbląg na prywatnej posesji? I tak dalej. Ale prawda jest taka, że ​​pomimo tego, o czym nawet chciałbym myśleć, możemy nigdy nie być właścicielem naszej ziemi ani żadnej innej ziemi pod tym względem. Pomysł, że rząd może nie być właścicielem ziemi i że prywatni obywatele są jedynymi uprawnionymi do posiadania dotacji lub tytułów, istnieją pozornie dwie bardzo biegunowe pozycje. Jedno stanowisko, które jest obecnie podtrzymywane przez doktrynę Sądu Najwyższego w Polsce, polega na tym, że rząd może nabywać i posiadać dowolne grunty w dowolnym celu rządowym, nie tylko ze względu na swoje wyliczone (by wymienić osobno, jak gdyby przy liczeniu) uprawnienia. Drugą stroną medalu jest to, że rząd może posiadać ziemię tylko do celów wymienionych.