Bank głosów lektorskich dla każdego i łysienie anagenowe po lekach

Moja siostra jest o mnie zazdrosna, a może nawet nie zazdrosna, może po prostu odczuwa, że jest kimś gorszym niż ja. Dlaczego? Bo w sumie jakoś mi wszystko lepiej niż jej wychodzi. Nie potrafię podać przyczyn tego stanu rzeczy- naprawdę nie mam zielonego pojęcia na ten temat, ale tak już niestety jest. I teraz jeszcze ten bank głosów lektorskich się odezwał i chcą mnie na jakieś przesłuchania, jakieś niby bank głosów lektorskich. Ja w ogóle niespecjalnie wiem o co chodzi no ale brzmieli w sumie całkiem sensownie. No i moja siostra powiedziała mi, że nawet głos mam lepszy i że rodzice to chyba za nic w życiu jej nie pochwalili. Kurde, strasznie mi głupio, że ona się tak czuje, ale akurat na ten bank głosów lektorskich nie miałem żadnego wpływu. I zapytałem potem tego gościa, który zajął pierwsze miejsce, czy wiedział, co to jest łysienie anagenowe i on mi powiedział, że tak. To już teraz jestem pewien, że różnica w tym pytaniu spowodowała, że nie jestem na pierwszym tylko na drugim miejscu. Bo na resztę pytań moim zdaniem odpowiedziałem dobrze i wyczerpująco. Przez to cholerne  łysienie anagenowe nie dostanę indeksu. Już wyjaśniam o co chodzi. Chodzi mianowicie o to, że raz w roku uniwersytet medyczny, na który chciałem pójść organizuje konkurs, w którym za pierwsze miejsce dostaje się indeks na dowolny kierunek. Można sobie wybrać medycynę, stomatologię, farmację czy jeszcze inny oferowany przez nich kierunek. Ja oczywiście chciałem iść na medycynę, w tej chwili będę musiał dostać się za wyniki z matury.